Sen w życiu psa

Spis treści

Dlaczego pies potrzebuje klatki i porządnego snu?

Pies potrzebuje odpoczynku i wyciszenia

Wiele problemów  z psami wynika z przebodźcowania, braku wypoczynku i niewyspania. Układ nerwowy psa potrzebuje nawet 16h spokojnego snu, a większość psów towarzyszących przesypia zaledwie połowę tego czasu.

“Mój pies w domu tylko śpi i nie potrzebuje klatki.” – czy na pewno? 

Niektóre psy chodzą za właścicielem i kładą się w tym samym pokoju, ale czy w takiej sytuacji pies na pewno śpi? Przecież pilnuje swojego opiekuna i chodzi za nim jak cień po domu. Kiedy coś huknie czy wypadnie z rąk na podłogę, być może akurat jesz coś pysznego, otwierasz lodówkę, zadzwoni telefon lub odwiedzą goście i nagle okazuje się, że twój pies jeszcze przed naukowcami odkrył tajemnicę teleportacji i stoi zaraz obok ciebie? Pies drzemie, a może tylko czuwa. Przechodzisz obok, potkniesz się o coś, może jękniesz z bólu i wtedy pies uniesie głowę lub podejdzie sprawdzić, czy wszystko gra. To jedynie oznacza, że twój pies nie śpi!

Inne psy nie chodzą za właścicielem – idą w najdalszy kąt, gdzie nikogo nie ma. Położą się pod biurkiem, łóżkiem czy na legowisku i próbują spać. Ewidentnie brakuje im własnego wyciszonego i zaciemnionego miejsca. Psy potrzebują swojej nory, swojego pokoju, swojego miejsca, gdzie będą miały święty spokój. Niestety często psie legowisko leży w złym strategicznie miejscu – w przedpokoju, gdzie wszyscy domownicy kursują średnio co 5 minut, czy w salonie, gdzie gra telewizor, szaleją dzieci i odgrywa się całe życie rodzinne.

 

Gdzie ustawić klatkę, żeby pies naprawdę odpoczywał

Przede wszystkim wybierzcie spokojne miejsce, które nie będzie na szlaku wszystkich domowników. Klatkę postawcie z dala od salonu tętniącego życiem, gdzieś pod schodami czy za jakimś meblem, który dodatkowo wytłumi hałasy bądź przykryjcie ją kocem.

Kilka przydatnych wskazówek:

    • klatkę wprowadzamy stopniowo, nagradzamy psa za każde wejście i zainteresowanie klatką, 

    • klatka ma kojarzyć się psu wyłącznie pozytywnie, dlatego postaraj się dać psu fajne gryzaki czy kong, który zajmie tam psa na dłużej. Na początkowym etapie zamykaj psa tylko na ten czas, kiedy rzeczywiście je swoje pyszności, ale otwórz klatkę zanim twój pies skończy jeść – nie chcemy, żeby się wystraszył czy spanikował już na początku treningu,

    • kiedy pies już poznał klatkę i chętnie do niej wchodzi, dodajmy komendę “na miejsce” albo ”klatka”  i nagradzaj go za każde wejście do środka. Dzięki temu pies będzie wiedział, co ma robić, kiedy wypowiemy tę komendę,

    • czas w klatce wydłużamy stopniowo zaczynając od kilku sekund, potem minut; oczywiście najpierw wtedy, gdy jesteśmy w domu, dopiero z czasem wychodzimy z domu, 

    • nigdy nie wypuszczamy psa dlatego, że hałasuje – nauczy się, że w ten sposób otwiera się klatkę i będzie hałasować jeszcze bardziej zawsze, kiedy będzie chciał się z niej wydostać,

    • jak w nauce każdego zachowania liczy się konsekwencja, spokój i metoda małych kroków; nawet jeżeli pies nie jest jeszcze przekonany do klatki, to tylko kwestia czasu, jeżeli odpowiednio przeprowadzisz trening.

Przy wprowadzaniu klatki szczególnie na początku warto wprowadzić tzw. biały szum – jakieś ciche radio, wiatrak, coś co delikatnie rozproszy dźwięki z zewnątrz. To z pewnością pomoże psu zignorować niektóre dźwięki, które normalnie zainteresowałyby  czworonoga.

Czego nie robić – 3 x NIE

Czego nie robić? Mam dla was takie podstawowe 3 x NIE:

    • NIE zamykaj psa od razu na 6 czy 8 godzin bez wprowadzenia klatki. Jak wszystko w życiu psa klatkę także trzeba wytłumaczyć, zrobić kilka treningów tak, aby finalnie Twój pies ją pokochał. 

    • absolutnie NIE otwieraj klatki, jeżeli twój pies szczeka, wyje bądź próbuje się z niej wydostać. Jeżeli w takiej sytuacji otworzysz klatkę, dla psa to informacja, że takie zachowanie to dobry sposób na wyjście z klatki. Jeżeli nagrodzisz takie  zachowanie psa, zwierzak będzie się tak zachowywać. Zatem jeżeli nawet masz intencję wypuścić psa, poczekaj chwilę aż  się uspokoi. Pamiętaj, że niezależnie od sytuacji nagradzasz zarówno zachowanie, jak i emocje psa, dlatego zawsze wypuszczaj spokojnego czworonoga

    • w domu NIE ustawiaj klatki w miejscu, w którym odbywa się całe życie rodzinne. Wybierz ciche i spokojne miejsce

Same plusy – podsumowanie korzyści z klatki

A zatem czemu klatka? Zyskacie wyciszonego, spokojnego psa. Pies pod twoją nieobecność będzie całkowicie bezpieczny i nie nauczy się niczego, co jest poza kontrolą opiekuna. Mało? To dodajmy jeszcze naukę samodzielności psa i przebywania z dala od właściciela, a dla Ciebie możliwość przywitania gości bez koncentrowania się na emocjach i zachowaniu psa, czy choćby możliwość pogadania z kurierem przy odbiorze paczki. Pies nauczony klatki może bez stresu przebywać w nowych miejscach, bo w każdym hotelu czy na każdym wyjeździe będzie miał swój dobrze znany pokój. Same plusy, zero minusów!